O marce Gumbies

W wieku 16 lat kiedy Michel Maurer, założyciel marki Gumbies ,wspólnie z rodziną otrzymali wizę emigracyjną do Australii odkrył Aborygeński rytuał przejścia w dorosłość tzw. „Walkabout”. To były naprawdę ekscytujące momenty. Wówczas Australia była mistycznym krajem i wciąż stosunkowo nieodkrytym. Nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo wpłynie to na jego oryginalne podejście do życia oraz przyszłej kariery. 

Wolność i przygoda były wpisane w jego DNA. Nigdy nie chciał być ograniczony poprzez zamknięcie w czterech ścianach i zawsze patrzył przez okno marząc o następnej wyprawie lub rzeczach, które powstały z odrzuconych kawałków w garażu jego taty. Wiele prób ucieczki zostało podjętych w celu uniknięcia zgodności z czymkolwiek, co stało na drodze do tego, co uważał za "prawdziwe życie". Ale Michel był daleki od bezczynności i ostatecznie podjął się tego, co miało być długą i często trudną drogą zaangażowanego, ale wciąż raczkującego przedsiębiorcy.

Opuszczając dom z niewielką ilością zaoszczędzonych pieniędzy, z plecakiem na plecach i głową pełną marzeń, Michel znalazł pracę opartą na jego podróżach, napędzając jego pasję do kreatywności. W trakcie pracy na targach outdoorowych w Salt Lake City w Stanach Zjednoczonych, przeczytał artykuł w czasopiśmie branżowym przedstawiającym Johna Lobba, słynnego szewca, jego walkę i sukces poprzez innowację, ciężką pracę i determinację. Coś w nim drgnęło i wpadł na pomysł stworzenia marki i produktów, które obejmowałyby sposób życia, który tak bardzo mu odpowiadał.

Teraz nadszedł czas, by Michel zdał się na swoją kreatywność. Marka odzwierciedlałaby jego zamiłowanie do prostoty, i co najważniejsze - wolności. Jednocześnie wykorzystując naturalne materiały, oparte na silnych podstawach etycznych, ale z widoczną różnicą. Rozpoczęło się poszukiwanie  drogi do stworzenia idealnego flip-flopa.

Prace nad klapkami “Islander”, również znanymi jako 1000-milowymi właśnie się rozpoczęły.

Prototypy zostały wykonane przy użyciu starych opon, ale zdawał sobie sprawę, że opony samochodowe są zbyt prymitywne i nie są komercyjnie opłacalne, dlatego postanowił wykorzystać gumę pochodzącą z recyklingu.  Dla zwiększenia wytrzymałości użyto juty, a dzięki dwuwarstwowej podeszwie środkowej z pianki EVA klapki są niesamowicie wygodne. Warstwa górna pokryta jest płótnem dla bardziej naturalnego dotyku na skórze. Wykończone żywymi, ale współczesnymi kolorami, każdy opowiada pewną historię - puste płótno do wyrażania swoich przekonań i niepowtarzalnego spojrzenia na świat.

Gumbies cieszą się obecnie na całym świecie niezwykłym powodzeniem, jednocześnie świętując wolność, zabawę i funkcjonalność.

Michel wierzy, że życie jest zbyt krótkie aby je sobie komplikować. Więc nie rób tego. Surfuj na fali, wspinaj się po górach i noś Gumbies!

Zainspirowane Australią. Noszone na całym świecie.